niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Piersa

Wyszedłem do parku z moją siostrą. Nudziło się nam cholernie.
- Chcesz? -Wyciągnąłem fajkę, po czym pokazałem jej. Wiem, że to nieodpowiedzialne.... Dawać dla młodszej siostry tytoń do ust...., no ale... tak jakoś wyszło...
- Yhm. -Przytaknęła, po czym wzięła go do ust. - A masz ogień? -Spytała jej uroczym słodkim niczym miód głosem. Uśmiechnąłem się. 
- Jak zawsze. - Poczochrałem jej włosy, a ona uśmiechnęła się.
Przesz całą drogę rozmawialiśmy o tym czy by nie uciec z tego cholernego miasta... Aż w końcu dotarliśmy do parku. Usiedliśmy na pierwszą lepszą ławkę. 

<Ktoś?>